Jak to ja juz napisalam nic nie jemy za kare i poki co wytrwalam (gromkie brawa i pogratulowania chetnie przyjme, nawet z usmiechem :D) jednak mój brzuch tak domaga sie jedzenia, że aż gdyby był osobną istotą ludzką dostałby klapsa, brzydal, żeby mi tak na złość robić hehe :P no, ale tak na serio to po 30 minutowym bieganiu na super fajowym rowerku <3 napiłam sie pare łyków wody i na tym się w sumie skończyło. :D jednak gdy kuchnia znajduje sie obok mojego pokoju (._.) i siedzi w niej mama (,_,) rozgrzewając olej na patelni (>.<) i wyjmując z zamrażarki jedną z dań przysmak rybny serowy, frytki, kotlety, kiełbaski (>.<"") i słysząc jak to wszystko sie piecze (T_T) nagle zapach dociera do mnie (T___T") i mam ochote to wszystko wpier*dolić sama, buahaha! :D ale ze mnie głodna i zua osoba dzisiaj, no nie pogadasz !! :P
W każdym razie humorek też mam, a to podobno duży plus podczas diety.. hej! jak ma sie wzmożony apetyt to znaczy, że niedługo okres? :OO prosze tylko nie w szkole! :(( szklaby to trafił, okres w czerwcu miałam na wf'ie, dosłownie, myślałam, że umrę tam im na materacu podczas wykonywania szpagatu. szlakby to moje szczęscie trafił. oby teraz trafiło na sobote. zaraz ja tu no znajde jakiś kalkulator mej miesiączki i sie dowiem kiedy będę ją mieć, liczyć to mi sie za bardzo nie chce. oby tym razem był regularnie, o tak <3
omomomomom. mam ochotę na jakąś drożdżówkę z budyniem polaną zachniętym lukrem, nie za słodką jednak dość sytą i smakowitą. chyba mam podobną w lodówce !:(( chudzinki kochane, zmuście mnie do siedzenia przed kompem, bo jak nie .. to wystartuje zaraz migiem do kuchni i zjem lodówke, buahahah!
a tak na serio to chce wam wszystkim podziękować, za to, że co prawda to dopiero dzień drugi, ale jesteście "ze mną". nie spodziewałam się, że tak wiele z was będzie mnie wspierać. motywację znalazłam. może i jest głupia, ale póki co trzyma mnie i to dość szczelnie. Ha! Ta motywacja to moze nawet nie jedna ;) Ale do rzeczy!:D
Chłopak - Siabadaba, jak mówiłam pewnie błacha motywacja, ale to głownie dla niego chce wyglądać pięknie. Chce mu się podobać jak najdłużej to możliwe, obiecałam mu nawet przed chwilą, że nie tkne słodyczy. co jak co, ale obiednicy dotrzymam i nie ma przebacz, można się tylko przeżegnać!!:D Tak więc dla Ciebie, kochanie, zrzucę te zbędne kilogramy :*
Wy !!! - Tak, to wy mnie motywujecie :D Za każdym razem gdy piszecie 'chudego', też chce żeby był chudy. za każdym razem gdy piszecie, że jecie mniej, że chcecie być chudsze, że trzymacie kciuki, chciałabym czuć to samo, robić to samo (ewentualnie poza trzymaniem kciuków :D) za kazdym razem gdy piszecie, ze jutro bedzie lepiej, albo ze macie te same slabosci czuje ze razem mozemy je pokonac i ze te jutro na prawde staje sie lepsze! Razem osiągniemy wszystko! :****
No ale wiecie co.. żeby pisać, że pozwalacie sobie zjeść więcej i kusić innych o już wisanie i powiewanie! :P brzydkie wy :*** żartuje oczywiscie, hehe :D
____________________________________
ĆWICZENIA
110 brzuszków
110 nożyc na prawą
110 nożyc na lewą
60 skłonów
A6W - start, dzień pierwszy 06.09 :)
BILANS NA JUTRO jaki bilans.. na luzie w małej ilości! :D
*are you fucking kidding me?* czytacie to w ogóle? żal mi was! :D