A to z serii domowe. Tak sobie kiedyś pstryknęłam misiaki w sypialni rodziców :-) Takie artystyczne. Mam to nawet na tapecie chwilowo. A dzień ... męczący. Rano szkoła, potem szybko lekcje, na angola, kucie na jutrzejszą histę i Majka. Zaraz idę sobie poczytać gazetki :-) Jutro może dodam coś końskiego. Co wy na to ? :-) Sorki, że tak krótko, ale jakoś nie mam weny :-)