o takim marzę<3
a dziś basen ;D
cieesze sie, podobno jeden z lepszych sposobów chudnięcia
a pozatym kooocham pływac, a tak dawno nie byłam ;o
ostatnio pływałam chyba w wakacje
kurcze, nie wiem o co chodzi, strasznie mi od 2 dnie si ebrzuch zwiekszył
aleto nie jest tłuscz, nie ,,zwisa"
tylko wygląda jak balonik. To są wzdęcia?
noi 1 kg wiecej ;/
obstawiam 4 przyczyny
1.ostatnio mało piłam, bardzo mało i sie woda odłożyła
2. za mało jadłam i organizm zaczął odkładać tłuszcz
3. najadłam sie sliwek i po nich mnie wzdęło.
4.nadchodzi okres ;oo
bede jesc activie i mnóstwo pić, mam nadzieje, ze pomoże.
bilans:
ś:2 rzodkiewki, 2 plasterki chudej szynki z indyka, activia jagodowa, pu-erh
IIś: 2 ryżowe wafle, łyk kefiru, podskubana trochę wędzona makrela<3, zielona herbata
l: miseczka fefiru z musli orkiszowym bio, suszonymi owocami i crunchy
o: pulpety z chudych polędwiczek gotowane z sosem jogurtowym(jogurt naturalny 0%, koperek, łyżeczka majonezu, czosnek) i zielona fasolka
grzeszki:
-
(ale nie chwalmy dnia...)
ćwiczenia:
2 dzień a6w
basen :)
edit:
człowiek kulturalnie jedzie na basen (poza moje miasto, bo w tej dziurze nawet nie ma czegos takiego)
i co?
spotyka zboczeńca ze swojej szkoły(np. wbiega do szatni dziewczyn przed wfem i krzyczy ,,bierzcie mnie"" xD)
i faceta od historii.
Mam nadzieje że mnie nie poznali xD
+jestem z siebie dumna, bo był tam automaty z batonami, chipsami itp
i z kawą, herbatą
juz wyciągałam rękę i kasę, aby wziąć cappuccino z czekoladą albo kawę malinową
i w ostatnim momencie sie pohamowałam :D