czerwonaagrafka Oba były beznadziejnym gównem, więc pomyślałam, że może jak wypiszę środki poetyckiego obrazowania i przeanalizuję dobrze przynajmniej Osiecką to jakieś punkty uzbieram, na pierwszy temat wiedziałam jedynie tyle, że coś z Dziadami i Redutą Ordona. Generalnie, gdyby mi ten rozszerzony polski był do czegoś potrzebny, to bym się załamała, całe szczęście nie jest :) No i śmieję się z nas wszystkich, fajne były miny ludzi na sali po odebraniu arkusza;D
czerwonaagrafka Ja zdecydowałam się na temat 2 ze względu na Osiecką, ten wiersz Tuwima zrył mi głowę totalnie, napisałam jakieś bzdury, filozofie wyssane z małego palca, nigdy chyba nie czułam się tak bardzo jak skończony debil. Straszne to było :D