1000. Tysiąc

Czas czasem,

w tym wyścigu nie mamy żadnych szans.

Pomaga zrozumieć pewne sprawy,

wartości, które zostały w tle..

Jak bezludna wyspa,

na której krążymy zagubieni

Nie znając nic, 

co nas otacza

Tylko niezrozumienie

i śpiew miast..

Dlatego przysłaniamy je mgłą, 

żeby łatwiej było nam

Przetrwać w zapomnieniu,

ślepo oświetlając sobie drogę,

ku gwiazdą

Raz jeszcze !..

Witam w ten poniedziałkowy, deszczowy u mnie poranek, no ale cóż - upały się niestety chyba na dobre skończyły i trzeba wyciągnąć z szafy futra i przygotować się na jesień, czytaj zimno !.

Tak więc też tym sposobem dotarłem do wpisu nr tysiąc heh, dokładnie 8 i pół roku temu założyłem i jakoś miło mi się to kontynuuje, gdyż często mogę przelać to co mam w głowie, swoje myśli oraz podzielić się jakże spektakularnym życiem :D Nie no chcę pokazać, że zwykły chłopak również może dzielić się swoimi doświadczeniami z dnia codziennego, bo jak przecież u każdego czasem jest lepiej, czasem gorzej, a czasem jeszcze bardziej źle, no ale najważniejsze to w miarę zdrowe podejście z każdego doświadczenia próbować brać jakieś pozytywy i przede wszystkim wyciągać nowe doświadczenia no i naukę z własnych wydarzeń. Bo nikt nie bd lepszym nauczycielem niż mi sami i to należy wiedzieć i być tg pewnym !. No chyba, że mówimy o Pani od matmy z technikum, gdzie wszystko deltą trzeba i wgl, a cosinusa i sinusa obliczam, żeby nie osikać deski klozetowej :) Bardzo pozdrawiam najserdeczniej :* 

Wracając do spraw dzisiejszych, to oczywiście priorytetem jest dla mnie badanie wzroku i długo oczekiwane soczewki, bo okulary to już dawno połamałem i chodzę jak kret, a jak się już ściemni to z domu nie wychodzę hehe A dodam, że jest to pora idealna, gdyż dzień coraz krótszy hehe 

Tak więc przez te 8 i pół roku, odkąd prowadzę tego bloga zwanego dalej MAXBANANEM jak u każdego w tym czasie się dużo zmieniło, co najbardziej widać troszkę przytyłem, no ale jak już pisałem niejednokrotnie lepiej się troszkę czuję z tym. Wiadomo, że w głowie też już jest troszkę czo innego, w końcu wtedy miałem 15 lat :)  Więc jak pisałem wcześniej raz bywa gorzej, raz lepiej.. Ale za to baardzo duużo pięknych wspomnień, które zostały w sercu, no i chociażby na zdjęciach i wpisach, które tu właśnie zamieszczam :)

Niżej mały skrót

https://www.photoblog.pl/maxbanan/175630262/900-dziewiecset.html 

https://www.photoblog.pl/maxbanan/174571793/800-osiemset.html

https://www.photoblog.pl/maxbanan/172555445/700-siedemset.html

https://www.photoblog.pl/maxbanan/168077669/600-szescset.html

https://www.photoblog.pl/maxbanan/157835760/500-piecset-tak.html

https://www.photoblog.pl/maxbanan/138193126/400-czterystaa.html

https://www.photoblog.pl/maxbanan/119173527/300-czystaaaa.html

https://www.photoblog.pl/maxbanan/107933059/200-dwuusetnaa.html

https://www.photoblog.pl/maxbanan/99331420/100-setka.html

https://www.photoblog.pl/maxbanan/89773884/1-hym-wstep.html

Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia za kolejny tysiąc :)