Mały pstryk i światło gaśnie
Ja niezdarnie się potykam, co chwilę
Nic nie idzie jak po maśle
Plany topią się, to takie niemiłe
Chyba, że już od początku
Tak musiało być
Jak mówią mleko już się rozlało
Nie płacżę, piję małą czarną
Potrafię zmienić minusy w plusy
Biorę to w ciemno, wyjść nie musi
Już się rozlało
Gdy chcesz rozbawić Boga
To opowiedz Mu o swoich planach
W pudełku czekoladki
Mleczna, gorzka, czyli jakaś nieznana
Przepisu na to nie mam
Już przerobiłem temat
Najzabawniejsze jednak jest
Że z tego wyszła całkiem niezła rzecz
Tak właśnie siedzę i myślę sb, jak te dwa tygodnie zleciały szybko.. W sensie pamiętam, jak dzieciaki zaczynały ferie. Teraz widzę, gdy siedzę na wprost okna, pisząc to, że całe wycieczki wracają z przyrodniczego centrum do szkół.. Właściwie od wczoraj ruch tak jakby się zwiększył na drogach w mieście, więc to wiele wyjaśnia. Do tego momentu nie byłem jednak pewien, czy czasami nadal nie trwaj owe ferie... Aż musiałem wygooglować. Ja, można powiedzieć, że mam miesiąc ferii, uwzględniając studia, wszystko zaliczone przed czasem i w punkt.
Rano wszystko oszronione, chmury znikły i ponoć było piękne niebo z gwiazdami *_* Dlatego też ciepełko się ulotniło, chłodno, mroźno nawet, ale najważniejsze, że słonko świeci i jest w pełni - petarda.
Aż zabiorę się za mycie okien w kuchni, bo wgl nie wiem, jak ja to zrobiłem na wiosnę, że teraz jedno okno jest tak ujebane, że ledwo te promienie się dostają do środka, ale i tak bardzo przygaszone haha . Zazwyczaj jak myję te okna, to od razu jedno i drugie, tak więc co wtedy poszło nie tak ? :D
Słońca i energii dużo !..
2 dni temu
28 STYCZNIA 2025
20 STYCZNIA 2025
15 STYCZNIA 2025
8 STYCZNIA 2025
30 GRUDNIA 2024
26 GRUDNIA 2024
18 GRUDNIA 2024
Wszystkie wpisy