Łazienkowe selfie...
kuurde, boję się... tyle rzeczy chce mnie przerosnąć, ale ja postanowiłam, że się nie dam. Przecież nie myli się tylko ten, kto nic nie robi, więc nawet jeśli powinie mi się noga, coś pójdzie nie tak to nic...będę na wygranej pozycji.
Padam dzisiaj ze zmęczenia, czwórka dzieci to przesada... chociaż dla mnie jedno to już dużo... ale nie o tym, nie o tym, jakby powiedział nasz dziekan.
Mam tyle marzeń i planów, nawet nie zdawałam sobie z tego sprawy... tylko czy starczy mi sił do ich realizacji? proszę!
alejestemglupiaciekawejakzareagujeonhihihu
pozdro z bystrego telefonu ;)