Takie instafoto hihi
To wszystko już za daleko zaszło... Jak zwykle ja jestem zła i niedobra, nie mam za grosz wyrozumiałości, czepiam się, sapię i tak dalej. Nie wiem jak potoczy się moje życie, wiem jednak, że to, co dzieje się ostatnio, kilka zdarzeń, jtóre ostatnio miały miejsce, może przesądzić o wszystkim...
Oby z pracą i wielką dziennikarską karierą (!) się udało, bo chociaż są sprawy, o które walczy się do końca, to jak napisała Barbara Kazimierczak, teraz za miłość się nie umiera... Chociaż to dziwne, bo wczoraj chyba właśnie umarłam.
Pozdrawiam z mojego smartfoniacza!