photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 MAJA 2020

W Twoich oczach czułam się piękna.

Spod Twoich palców przebijał blask mojej skóry.

Moje słowa odbijały się echem w Twoich uszach i wracały do mnie.

Lubiłam słuchać echa moich słów.

A teraz już nawet nie wiem jakie to uczucie.

Ludzie przebijają mnie sztyletami wzroku.

Jestem świadoma każdej swojej skazy.

Obejmuję się aby się nie rozpaść.

Aby uchronić ciało które tak kochałeś.

Chociaż jestem gotowa pierwsza rzucić kamień.

Dlatego wciskam je, w ulubione jeansy, w zatłoczony tramwaj.

Wprawiam je w ruch aby nie wyszło z obiegu.

Nakręcam jak starą zabawkę.

Tak łatwo jest oszukać ciało i wzrok innych ludzi.

Ale siebie nie oszukam.

I Ciebie też.

Wiem, że nadejdzie dzień gdy usłyszysz skowyt mojej duszy.

A dalej nie wiem już nic.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika podszepty.