No i udało mi się kupić tę paletkę w Ross za niecałe 50zł. W sumie nie planowałam nic kupować, tak weszłam no i się kupiła. Ale Rossmann ostatnio wraca u mnie do łask chociażby ze względu na wprowadzanie kosmetyków naturalnych. Kupiłam też przecudne legginsy w Tkmaxxie i luźną koszulkę do ćwiczeń w HM. A ogólnie to nie mam siły i jestem jakaś dziwnie zmęczona.