Dziewczynki kochane ;* moją notkę ujmę w kilku punktach będzie troszkę dłuższa ale zależy mi żebyście ją przeczytały, bo mam kilka pytań do was, chciałabym się poradzić paru rzeczy... ;)
1. hmmm od czego by tu zacząć. Więc na początek powiem, że nie jest dobrze za miesiąc jadę na wesele a do tego czasu dużo nie schudnę tak naprawdę to mam 3 tygodnie... bo jeszce musze kreację kupić i o to zwracam się do was... Macie jakiś pomysł co mogłabym założyć ? Chodzi mi o jakieś konkretne zestawy... Nie lubię sukienek i źle w nich wyglądam. a w jeansach raczej się nie pojawię ;/ wgl jak myślicie ile uda mi się schudnąć przez te trzy tygodnie ? ;)
2. Zastanawiam się nad dietą skinny girl. Stosowała któraś ? Polecacie ;* ?
3.Badania wykazały, że spożywanie połowy tego owocu do każdego posiłku spowodowało obniżenie masy ciała o 7 kg w ciągu 12 tygodni. Osoby, które nie umieściły w swojej diecie grejpfruta schudły tylko 1 kg w tym samym czasie. Słyszałyście o tym. ja chyba zacznę to stosować.... myślicie że to jest realne ?
4. Bilansik. Aj ale się że wytrwałam... Tyle ile chciałam zmieściłam się w granicach ;) Oby tak dalej...
ś- nic ponieważ zaspałam do kościoła i nie zdążyłam nic przegryźć
o- udko z kurczaka smażone ;/ ok. 350 kcal
troszkę gotowanej marchewki ok. 50 kcal
k- grejpfrut ok. 105 kcal ?
+ chyba wypiłam z 5 herbat ale mam zamiar jeszcze 2 z cytrynką tak po 5 kcal
_____________________________________________
suma: 545 kcal. całkiem sympatycznie ;)
5. Zrobiłam dziś tylko 100 brzuszków i 15 minut spacerowałam ale w następnym tygodniu opracuje sobie cały zestaw ćwiczeń wgl w ten piątek idę na zajęcia taneczne <zaciesz> i obiecuję bardziej przykładać się na lekcjach WFu
6. no muszę wam się przyznać odnośnie mojej wagi... kurcze wiem że jesteście tu żeby pomóc i tak robicie ale strasznie się wstydze o tym mówić a więc waga pokazała cholerne 84 kg ;( jej dramatycznie jest. a mój wzrost to 176 cm. wiem że tłusta świnia ze mnie i nie wiem czemu doprowadziłam się do takiego stanu... chyba jakaś ślepa byłam... teraz waga wskazuje 83,6. Mam nadzieję że dalej będziecie chciały pomóc takiemu pasztetowi jak ja. ;( teraz tylko modlę się żeby ważenie było za tydzień chociaż.... jak moja mam się dowie że mam lekką nadwagę to nie da mi zyć. ;(
7. Ta laska na zdjęciu jest śliczna. OMG Kocham te chudziutkie nóżki. <3