dasz sobie zrobić zdjęcie w makro albo spierdalaj. muucha!
znowu zachłysnę się nierealnością i oszustwem.
czerpie radość z możliwości wymyślenia sobie tematu reportażu, przygotowania go i zadawania dziwnym ludziom kretyńskich pytań bez obciążeń na mojej godności.
długi weekend mnie wkurwia, wkurwia niepomiernie.ale sobota wynagrodzi wszelakie moje bóle egzystencjalne.
bez, jak co roku, pachnie w moim pokoju. bez, tudzież jego śladowe ilości.
nawet paznokcie mam w kolorze bzu.
pseudowiosenna aura nie sprzyja spędzaniu dnia na zewnątrz.
sprzyja za to kontemplacjom filozoficznym przy ksiązkach uważanych za wartościowe.
uwielbiam namiastki uczyć ktore otaczalam kultem.
udowadniają mi, że jestem jeszcze zdolna do tego, co potrafię najlepiej.