Przyszła odwilż, więc Winter Wonderland bye bye, niestety widoki teraz mało fotogeniczne, więc jeszcze jedno górskie z szuflady.
Obudziłam się o 5 nad ranem, zupełnie wyspana, co nie zdarza mi się nigdy, a na pewno nie w sobotę. Cóż, mam dłuższy dzień - super.
Czas wrzucić się w sam środek przedświątecznej gorączki.
Miłej soboty wszystkim Zaglądającym :)
4 LIPCA 2025
4 CZERWCA 2025
1 CZERWCA 2025
27 MAJA 2025
23 MAJA 2025
17 MAJA 2025
12 MAJA 2025
11 MAJA 2025
Wszystkie wpisy