Czasami bywa tak, że nie nawidze siebie
i swojego dennego życia,
świat zaczyna się zmieniać w nieodwracalnym tempie,
a ja ani nikt inny nie może temu zapobiedz.
Najgorsze jest może jednak to, że wielu ludzi tego nawet nie zauważa.
A ja w zapomnieniu gdzieś w koncie sama pocichu
płacze zastanawiając się czy jest sens wogóle żyć ?!?
Z dnia na dzień mijając ludzi patrze na ich szczęście i pełną
dobrego humoru aurę w głebi duszy czuję,
ból który coraz bardziej się roprzestrzenia.
Znajomi, przyjaciele to coś czego każdy
człowiek potrzebuje szkoda, że ... nie ważne.
W koću gdyby każdy człowiek na świecie był szczęśliwy nie było by ... ??