Cokolwiek robisz, gdziekolwiek jesteś wszystko
sprowadza się do jednego celu,
a konkretnie do jednej osoby.
Każde spojrzenie, oddech, wspomnienie.
Mieszane uczucia, tysiące myśli bezkresne rozważania i płacz.
Łzy które w pewien sposób uwalniają i łagodzą,
ale i strasznie ranią w odczuwalnym znaczeniu.