photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 CZERWCA 2012

 

                                 

 

                     ' Szliśmy jak zwykle, bardzo późno 

                     samochody o tej porze żadko jeżdża.

                  Nie mijamy nikogo, widocznie miasto już śpi.

                     Cicho wspominaliśmy wspólne chwilę,

                        ciesząc się swoim towarzystwem.

                      Przez przypadek zahaczyłam jego dłoń

                     zerknął na mnie i lekko się uśmiechnął

                          po czym nasze ręcę się splotły.

                                    Spojrzał mi w oczy,

                    przez dłuższą chwilę  staliśmy w miejscu. 

                                Wymieniliśmy uśmiechy.

                       W jego spojrzeniu znajdowało się wtedy

                     tysiące słów, których nie mogłam odczytać .. '

 

 

                               

 


Komentarze

alasos2 a czy to ważne ;>
19/06/2012 23:29:33
~czyjetedlonie czyje te dlonie ?
14/06/2012 23:12:39