its my life, its my fate & love
Dodano: 3 KWIETNIA 2010
hm..śmiesznie
nie lubię ciągłej zmienności
lubię gdy czasem coś dłużej trwa...
ostatnio miałam okazję uczestniczyć w pokazie na temat astronomii
myślałam,że będzie nudno, byłam gotowa wziąć ze sobą poduszkę,
a tym czasem miłe zaskoczenie i + dla wszystkich astronomów :D
o,za miesiąc Hunter w Szczytnie po raz kolejny
na hardkora
bo dzień przed weselem,
ale czego sie nie robi dla huntersów :)
zostałam ostatnio nazwana pijackim loczkiem,
pat___rycją, 'arkapatt' i bóg wie jak jeszcze inaczej
heloł, ja jestem patt xd
jak na razie czeka mnie dużo nauki
(kochana historia :*:* :| )
Adzik wpadaj na gotowane jajo :D
wiosna wreszcie zawitała, czas na zmiany ;)
Steppe na wjosenno Dżelon :) ano w maju jego kuncert :)
