zdjęcie z ich pierwszego koncertu promującego HellWood
jak z bicza strzelił
rok temu :)
a sobotni Hunterek,
miła niespodzianka, sześć kawałków
+ jeden gratis na próbie
najkrótszy koncert Huntera na jakim byłam
w życiu!
jeden wielki niedosyt mobilizujący,
żeby wybrać się do Raciąża!
Pan od poezji
cudo,
chociaż na początku nie byłam do niego przekonana
to ostatnią piosenką mnie kupił :)
Miło było z Szymkiem się zobaczyć
po latach ;D ;)
Nie miło było,że było wszystko za krótko! ; O
już ja się postaram,żeby Hunter zagrał w Ostrołęce ;>
stchórzyłam dziś
i nie poszłam do szkoły
głupek
jutro wreszcie sie zobacze
z tymi głupimi babami z klasy :)
w sobotę koncert,
Adzik ma w dupę,że nie przyjeżdża dzień wcześniej :)
w ogóle,
niedługo was wszystkich powyżynam :D
joł