Ciepło

 Ciekawy i ciężki tydzień przede mną. Jutro o 10 wyjeżdzam. Dziś pakowanko. Jest ciężko jak zawsze z tym u mnie. Zawsze pakuję za dużo ciuchów i nie mogę domknąć walizy. Jednak tym razem biorę malą więc mam wyzwanie. Chyba już udało mi się dokonać twardej selekcji. Jutro tylko dopakuję książki,laptopa i kosmetyki. W przyszłą sobotę będzie fajnieeee... Kupiłam kolejnego buldożkaaa. Jestem happy! Tata ma 60 urodziny i dostanie go w prezencie. Jednak będzie on niespodzianką dla całej rodziny. Mój Gustaw tez będzie szczęśliwy ,że na wyjazdach będzie miał się z kim bawić. Piesek jest jeszcze w hodowli,ale dojedzie centralnie na urodziny taty. Mam nadzieję ,że jak otworzy pudło i zobaczy tą małą kuleczkę to nie wyrzuci mnie z domu ;D Napewno nie! Rodzice zawsze są szczęśliwi kiedy Gustaw do nich przyjeżdża. 

Chcę już to ciepło...tęsknię za nim! Za letnimi outfitami, za tym zapachem powietrza, za letnimi perfumami,które kojarzą się z tymi wszytkimi wyprawamii.

Oj tęsknię! Chcę już 

Kupiłam mega buty i nie mogę ich na razie zalożyć bo nie pasują do moich zimowych kurtek, futer i płaszcza. Czekam na wiosnę.   .   .