Pierwszomajowych spacer po lesie i takie trofeum! Ciekawe czy rzeczywiście ma moc.... Spacer był dość wymagający (5km) po wczorajszych obwodach. Mam wszędzie zakwasy, największe w okolicach żeber i w łydkach. Tak to jest jak to się po długim czasie chce spotkać z ziomkami i trafia na trening komandosa:( Ale nie ma tego złego! Kto jak nie ja?! No właśnie... Dlatego dałam radę i jestem z siebie mega dumna.
Ostatnie dwa miesiące były dość wymagające i nowe. Daje radę i jest nienajgorzej. Jednak olbrzymie nadzieję pokładam w maju. Czeka mnie w tym miesiącu wiele wyzwać. Daw najtrudniejsze ( chyba ) już w poniedziałek. Cały zaś mam w głowie pewne strategie i różne ewentualności. Grunt to mieć alternatywę a tych mi nie brakuje na szczęście:) Oby zdrowie dopisywało a reszta już jakoś poleci.
Wczoraj odszedł Tomasz Jakubiak. Z jednej strony finał był do przewodzenia. Jednak człowiek myślał, że komu jak komu ale jemu akurat się uda. Strasznie smutno będzie w środowisku gastro bez Tomka. Miałam okazję kilka razy spotkać tego pozytywnego gościa. W kuźni talentów gastronomicznych - którą udało mi się swego czasu skończyć poznałam wiele gwiazd gastro. Wszyscy pozytywni wariacie (jak to w tym środowisku) jednak Tomka zapamiętam szczególne.
Bądźcie zdrowi i nie jedzcie grillowanego syfu za dużo ( szczególnie kaszanek:p) jesteś tym co jesz... Wiele w tym racji!
Amen:"
12 godz. temu
10 CZERWCA 2025
6 CZERWCA 2025
2 CZERWCA 2025
22 MAJA 2025
1 MAJA 2025
22 KWIETNIA 2025
27 MARCA 2025
Wszystkie wpisyInni zdjęcia: 2025.06.28 photographymagic... maxima24... maxima24;) patki91gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24