Czasem przychodzi taki dzień gdzie wszystkie emocje i cały stres zostaje wykrzyczony całemu światu.
Dziś właśnie taki dzień nadszedł, wybuchłam, krzyczałam, płakałam.
A co będzie dalej? Tego nie wie nikt.
To co się dzieje ze mną ostatnio to już bezsilność nad którą nie umiem panować.
Dwie przyczyny moich problemów?
Niepotrzebnie przemilczałam sprawę.
Niepotrzebnie się odezwałam.
Z drugiej strony ile można siedzieć w ciszy i znosić to co się odwala?
Wszystko jest do czasu i dziś właśnie naszedł ten czas aby powiedzieć to co od dawna siedziało w duszy.
Zdaje sobie sprawę, że teraz zaczęła się wojna ale trudno, mam dość udawania tego, że jest wszystko dobrze.
Koniec, skończyło się babci sranie.
Teraz te osoby będą tańczyły jak ja im zagram.
"Nadejdzie czas rozliczeń to podziękuję wrogom
Tu miłość i nienawiść sypiają wciąż ze sobą
Poczekaj ku*wa jeszcze się odkuję
Mówię co czuję niczego nie żałuję."
Użytkownik pamietnikzagubionej
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.