Po powrocie z urlopu tyle pracy się nawarstwiło. . . Te cztery dni od przyjazdu nie wiem kiedy zleciało. Na szczęście praca dyplomowa jest już na półmetku. Mycie okien ,z którym tak zwlekałam też już za mną. Po rozpakowaniu walizek zaliczyłam 7 pralek prania :D na szczęście mam dwie potężne suszarki więc było gdzie suszyć. We wtorek lekarz a później kolejny wyjazd :) Jeszcze się dobrze nie rozpakowałam a już mam ochotę pakować się spowrotem. Mam nadzieję , że do tego czasu uda się mi sprzedać rowery i zwolnić trochę miejsca w garażu.
W środę wypłata ,której jestem bardzo ciekawa. Nie przepracowałam ani jednego dnia majowego a ma wpaść również premia :)
Dobrego tygodnia dla was ,bez chamów i prostaków dookoła :*
28 CZERWCA 2025
10 CZERWCA 2025
6 CZERWCA 2025
2 CZERWCA 2025
22 MAJA 2025
1 MAJA 2025
22 KWIETNIA 2025
27 MARCA 2025
Wszystkie wpisy