Moje kociska
Za pozowały, więc mam coś do dodania.
Ostatnie dni to masakra ;/
Jeden dzień wołania " mama" co chwilę z powodów toaletowych.
Drugi dzień atak stanow depresyjnych, nerwy, niepewności
i pies z bulwą na pyszczku a na wieczór wymioty młodego.
Trzeci ( dziś) wymioty młodego, bulwa Pumbiego nie chce pęknąć,
chociaż wczoraj wet dał mu zastrzyk przyspieszający .
Nie pomogło. Pies nie wygląda jakby go bolało, ale nie pojadę z nim
na rozcięcie, bo muszę być z małym.
Być może jutro będzie lżejszy dzień albo mąż z nim pojedzie.
Nienawidzę jak wszystko się tak zbiega w czasie .
1 dzień temu
4 dni temu
6 dni temu
4 LIPCA 2025
2 LIPCA 2025
29 CZERWCA 2025
27 CZERWCA 2025
25 CZERWCA 2025
Wszystkie wpisyodcienfioletu
19 godz. temu
elmar
21 godz. temu
xavekittyx
1 dzień temu
szarooka9325
2 dni temu
evenstar
2 dni temu
forestxwitch
3 dni temu
3butta
3 dni temu
poranioneserce
5 dni temu
Wszyscy obserwowani