z wspaniałą Hanulką sprzed roku... tęsknię za tą małą.
już się pogubiłam w tej numeracji. strrrrrasznie długo mnie tu nie było. nadmiar pracy, obowiązków, szkoły (przede wszystkim szkoły). minęło sporo czasu, sporo rzeczy się zmieniło... chyba to 'rozstanie' wyszło mi na dobre, bo teraz jest o czym pisać. chociaż... nie wiem, czy o niektórych faktach powinnam wspomnieć. no ale musiałam tu zajrzeć, żeby E. się nie upominała w ławce. ; * w piątek czeka nas poranne wstawanko, aby o 4 rano odespać to w drodze do stolicy.
pani ropucha odchodzi w niepamięć wraz z naszymi pjonami z biologii.
pani s. chyba przekwita, albo coś ją strzeliło, bo ostatnio zadaje coraz więcej.
chciałabym móc spełnić swoje marzenie, żeby być w pełni zadowolona z życia. ale o tym... jak już się spełni.
And I hope you feel better
Now that it's out
What took you so long
And the truth has a habit
Of falling out of your mouth
But now that it's come
If you don't mind
Leave...