:******.

Kiedy się obudziłam, wyczułam, że coś jest nie tak.

po pierwsze nie czułam jej słodkiego zapachu.

po drugie nie czułam ciepła jej ciała.

po trzecie nie słyszałam jej delikatnego oddechu.

po czwarte po prostu jej nie było.

wystraszyłam się , pobiegłam szybko do kuchni nagle ujrzałam ją siedziała w piżamie z kubkiem ciepłej herbaty na stole było już śniadanie .

-O witaj kochanie .Wstałaś już ?. Trzebabyło jeszcze spać.Wstawiać ci wodę na herbatę?-zapytała

-Witaj misiu.-podeszłam do niej dałam jej buziaka . Przebudziłam się wiesz bez ciebie to nie to samo. Tak poproszę herbatę.-usmiechnęłam się.

-Jak ci się spało.?

-Wspaniale a Tobie?

-Dobrze przy Tobie czułam się bezpiecznie ,ale jak o 4 się przebudziłam to nie ma zmiłuj , nie mogłam zasnąć dlatego wstałam i zrobiłam śniadanie.Julka śpi słodko jak aniołek więc zrobiłam sobie herbaty i usiadłam i tak myslałam nad tym wszystkim .

-Trzebabyło mnie obudzić

-No po co . Ty też słodko spałaś . To co dzisiaj basen czy ZOO?-zapytała z uśmiechem ,po czym dodała kochanie.

-Basen i ZOO-powiedziałam .Będziemy się świetnie bawić , w końcu oderwiemy się od rzeczewistości .

-Jak dobrze ,że cie mam .

-Wiesz co wczoraj tak myślałam,że może ty zrezygnujesz z pracy ? Ja będę pracować a ty będziesz się zajmować małą?

-Nie . Ja chce pracować .Mała będzie zostawać z moją kuzynką lub jakąś opiekunką.

-No dobrze . To zróbmy tak , że przez kilka dni będziemy razem chodzić do pracy i przez ten czas Julką będzie zajmować się twoja kuzynka . A później ułożymy sobie tak grafik ,że jak ja będę w domu to ty będziesz w pracy i na odwrót . Co ty na to?

-Bardzo dobry pomysł . -usiadła mi na kolanach

-Kocham cię piękna.-pocałowałam ją namiętnie

-Ja ciebie też.-odwzajemniła pocałunek.Dobra koniec byczenia idę się ubierać i zaraz idziemy odpocząć od tych wszystki kłopotów.

-Dobrze kochanie. To zjem również się ubiorę .Ty w tym czasie nakarmisz małą i możemy jechać. Weź zapakuj jakieś rzeczy na przebranie.Mleko dla małej i wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy bo pewnie wrócimy wieczorem .

-Ok skarbie .-puściłam mi buziaka i pobigła na górę wyglądała tak seksownie ,że nawet nie zdawała sobie z tego sprawy .