By nie popaść w kłopoty i ocalić swe serce
kobiet stworzonych do roboty i do niczego więcej
należy unikać - piszę o konkretnej larwie
która stanowiła duplikat, dopóki jej nie przejrzałem
Mówię o tym, że była popłuczyną ideału
pierwotnie jak obrys z najpiękniejszego obrazu
który pomimo szorstkiego wnętrza, mówi mi: Nie wariuj!
bo nie chce bym się w niej zatracił tak od razu
Lecz gdy już do tego doszło, tropiła następnych
bo już wiedziała, że mnie może brać za pewnik
swoich sukcesów w omamianiu naczelnych idiotów
na kawałek ciała bardziej piękny od reszty przymiotów
Rozgrzeszam się w tym wierszu, gdyż zrobiłem z siebie durnia
uległem jej urokowi, pomimo że wewnątrz zbutwiał
ów potwór bez kręgosłupa przystosowany do reszty
uosabia sól w oku, bo zdołała wszystko spieprzyć
22 MARCA 2025
16 MARCA 2025
9 MARCA 2025
16 LUTEGO 2025
3 LUTEGO 2025
2 LUTEGO 2025
26 STYCZNIA 2025
25 STYCZNIA 2025
Wszystkie wpisy