dziewczyny nawet nie mam ochoty pisac, ze kolejny raz zawalilam.. to dla mnie ciezkie i sama nie wiem juz w sumie czy dobrze robie czy zle. nawet zapomnialam kupic musli ktore jedna z was mi polecila (pozdrowionka dla tej pani:):**) bo myslalam tylko o tym co by tu kupic.. ale wszystko co na mnie lezy jest wielkie..;//
zjadlam obiad, byl to jeden golabek, sos pomidorowy, troszke ziemniakow i z dwa kawalki kapusty.. nie wiem ile to, i tak dzisiaj zjebalam sobie wszystko wiec bezsensu liczyc..
dziewczyny blagam, z calego serca zaproponujcie mi jakies niskokaloryczne posiłki, ale mega zapychające abym nie czuła tego cholernego głodu.. to okropne. za kazdy pomysl jestem cholernie wdzieczna, jak chcecie moge sie jakos odplacic - pojecia nie mam jak, ale blagam pomozcie!!:((
czuje sie nie dosc ze glupio i grubo to beznadziejnie.
ide sie najesc czyms bo od 19+ sie 'tyje' i raczej woda powinna byc jedynym posilkiem a ja umieram z glodu odkad obiad mi sie skonczyl. zajebiscie.;/