Jesienne
dzisiaj długo wyczekiwany hubertus
strach? współczucie? zażenowanie? śmiech?
przynajmniej byli jeszcze prawdziwi jeźdźcy, dla których warto było przyjść :)
po dzisiejszym dniu mam niewyobrażalną ochotę na jazdę!
no cóż, kilka tygodni bez stajni robią swoje...
i 2 tygodnie bez Młodej (y)
a teraz kolejny ciężki tydzień i nadzieja na przyjazd do koni