photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 SIERPNIA 2011

zajebiście ! napisałam kurwa wszystko to mi się skasowało. wrrrrr !

no to jeszcze raz...

 

 

hehe zdjęcie przed spodkiem.

duuużo ich mam. z Miką, Ignaczakiem i Żygadło. <3

do Kurka nie dało się dopchać, ale chociaż autograf mam..

a mój ukochany Jarosz poszedł sobie kurde do szatni.

do Świderskiego mnie głupi ochroniarz nie wpuścił ! i do Nowakowskiego. cham...

 

aale cały czas to mam w głowie :

" Polskaaaa, biało czerwoni "

" Bartek Kurek Bartek ! ryp ryp !" " Sebastian Świderski ! ryp ryp! "

" W górę serca bo Polska wygra mecz, bo Polska wygra mecz" <3

 

i przegrała. :p  ale nie dla wyniku się tam było...tylko własnie dla tej atmosfery...tańca, śpiewu, skakania.

o to w tym chodzi. :) 

czekamy na kolejny taki. :)

 

 

było niesamowicie w każdym razie.

 

 

poza tym jestem w Kielcach :)  u dziadka i cioci...

już po obiedzie.

oczywiście była batalia, bo zjadłam zupę i już głodna nie byłam.  nienawidzę tego.

jak mówię, że nie jestem głodna, to nie jestem. proste.

zupa na prawdę wystarczy, bo duża była.  aale nie , oczywiście mięso musiałam jeść z ziemniakami..

 

pokazałam zdjęcia z Hiszpanii. :)  tzn nie wszystkie, na razie skończyłam Barcelone. po przerwie druga część. :)

 

 

nie pisałam 2 dni, bo jakoś czasu nie było...

w każdym razie byłam z Iwoną w Galerii Krk, w Subwayu (pani oczywiście nie miała parmezanu i oregano) , połaziłysmy po sklepach. i czerwona marynarka. <3  wieem, nie pasowała mi do sukienki, ale do jeansów byłaby dobra !  a może brązowa ?  zobaczymy... taka prawda, im więcej mam pieniędzy, tym bardziej żal ich wydać. ironia. :p  muszę sobie jeszcze białe conversy sprawić. ale to zobaczymy, może taniej znajdę. jak znajdę za 180 zł to biorę <3  okazja jakich mało.

tak jak czerwone, facet spuszczał cenę jako jedyny na całym allegro, na 188 zł bo akurat były wakacje i to taka "wakacyjna promocja była". :p

 

ale ogólnie było fajnie, potem poszłyśmy (a w zasadzie pojechałyśmy) do Solvayu...i mierzenie cholewobutów :D

nie były złe, ale powiedzmy sobie szczerze, na nodze tak ładnie już nie wyglądają.

i sprzeczka o chude nogi. xD  i tak  jest  TAK .   i to moje ostatnie słowo.  :)

 

 

kocham nasze nocne rozmowy...zwłaszcza po tak długim czasie. heh...

generalnie, mamy przypał, rozmowa od 22.00 - 1.30. pod koniec przy okazji wyszły bardzo fajne rzeczy. xD 

polecam wszystkim gadanie w nocy. tak na marginesie. :p

I : chcesz być bi?

J: noo ja nie wiem, mogę być, według życzenia.

I : a to ja nie chce.

J : czemu ?

I : bo ja chce być tylko z tobą bi.

J : no to załatwione

I : okej, to jesteś moja pszczółka bee bee

 

xD   tak, oto nasze przypały. ale tak jak mówię, najlepsze konwersacje zawsze po 22.   :p  albo o tym podniecaniu, ale to już sobie zostawmy...nie bede opisywać, bo mamy przecież nasze "prajwet lajfy i prajwet sprawy" :p   

- bo ty tak powiedziałaś na odczepne !

:D

noo co ja poradze że była godzina 1.00 :p  to zmęczona byłam :p

 

 

ech, ogólnie, brakowało mi tych rozmów, za 3 godziny od takich meega poważnych spraw, przez normalne, do żartów i przypałów. <3  heh...i takich pierdoł. i słynne :

- no to już chodźmy spać.

- okej. ale wiesz (...)     < i kolejne pół godziny> xD

potem, kto naciśnie pierwszy. i w końcu na trzy czte-ry.  i jakoś tak smutno od razu.

ale mam jeszcze telefon mamy !  dużo tej kasy nie jest, ale do wtorku wystarczy.

 potem będzie już ostatnia taka noc...w wakacje. ale będzie można przegadać całą noc ( o ile znowu mi Iwonka nie zaśnie xD).  dobra przyznaję, ja zasnęłam raz. :P  ale to i tak mało ! xd  potem...hmm..no właśnie. potem szkoła.

- ej, to z kim ja będę siedzieć..

- z kimkolwiek na pewno.

- ale ja nie chce z "kimkolwiek", tylko z tobą

 

tak, odwieczny problem.  ale, tyle już się przeżyło, że przeżyje się i to.  to tylko 3 lata.  a od razu, jak dostaniemy podziały i tak je sparujemy i zobaczymy jak to wyjdzie. oby dobrze. :))

 

 

 

będzie mi brakować Wiesniarki. i jej miny, fryzury Safari, zmarszczek i tego gadania.   I wspólnych rozkmin z Kwasem, że Ola nas zdradziła. xD  i portret który machnęłam Wieśniarze ze słynnym SAFARI <3

aaale. co było, nie wróci.

wspomnienia niektóre i tak zostaną. :) i to najważniejsze.

 

 

więc cóż.

jedziemy zwiedzać nową Galerię Echo. <3 tak.

chociaż to...

 

 

hmm

piosenka na dziś :)

 

Lady Gaga - Highway Unicorn (Road to love)

a czemu ?  bo jakoś nie wiem, ale kocham tą pozytywną energię, która bije z tej piosenki. idealnie by pasowała do atmosfery na wczorajszym meczu. :)  może dlatego. już sam tytuł jest kochany :D

 

" I'm on the roooad, rooooad

I'm on a roooad to the love !

 i najlepsze :

Get your hot rods ready to rumble
'Cause we're gonna fall in love tonight.
Get your hot rods ready to rumble,
Cause we're gonna drink until we die."

 

<3

btw.  czekamy na moją szesnastkę. w końcu nic tak nie buduje jak bania w towarzystwie najlepszej przyjaciółki. :)

a co do prezentu. to sie dogadamy. xD   czas na obrączki od Swarovskiego. xD   musiałabym chyba kilka lat na nie zbierać, więc może kryształki Swarovskiego zostawimy sobię na czas, gdy będę miała te miliony na koncie. :D  a będę miała.  jeszcze zobaczycie !

 

<3

Info

Tylko obserwowani przez użytkownika junka95
mogą komentować na tym fotoblogu.