photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
:C
Dodane 8 GRUDNIA 2010 , exif
13
Dodano: 8 GRUDNIA 2010

:C

 

Hej hej z dupy leci klej :P [czy jak to sie spiewało w podstawówce]

 

Jestem chora, na przemian się trzesę z zimna i mi słabo z gorąca, w pokoju mam lodówkę, gardło jakby wyłożone papierem ściernym, o gorącej kąpieli mogę zapomnieć bo boiler nie zagotuje wystarczająco wody, jutro mam seminara na 9.00, poźniej idę wypożyczyć książki do kolejnego eseju, poźniej do Rheidol Bakery po odpowiedź czy dostałam tę pracę [tymczasową, na Święta], poźniej musze oddać książki do biblioteki [innej], później idę do pracy, gdzie jest totalna masakra, gdyż całe UK zjechało się do Pounda robić zakupy świąteczne [może przesadziłam, ale dla obszaru najbliższych 30 mil jest to stwierdzenie jak najbardziej prawdziwe], gdzieś w międzyczasie muszę jeszcze iść na pocztę. Nieeech mnie ktoś przytuli! ;(

 

Jak leci u Was z nauką? Ja już się poddałam jeśli chodzi o mój znienawidzony moduł, nie robię projektu, to i tak jest 20% za dziesięciu kredytów, co daje mniej niż dwa procent oceny rocznej [zakładając że dostałabym 100%] i oznacza kilka nieprzespanych nocy teraz. Pouczę się na testy, wyśpię i odrobię prace domowe, lepiej na tym wyjdę. A przynajmniej tak się łudzę.

 

Z okazji tego iż wybrałam w obydwu semestrach moduły dotyczące kina postanowiłam pooglądać coś ambitnego, obejrzałam 'La mala educación' Almodovara, film jest kompletnie denny, jest o gejach i transwestytach i pedofilach, ma jakąś szczątkową fabułę która jest przekombinowana do maksimum, jest tak pstrokaty i tandetny jak Majka Jeżowska w połowie lat 90', nie niesie ze sobą jakiegokolwiek przesłania, może to ja się nie nadaję po prostu do jarania się ambitnym kinem, jestem ograniczona, niedojrzała czy coś, no nie wiem. Po prostu nie lubię nadinterpretacji sztuki, a to jest chyba jedyna droga do podniety tym filmem.

 

***

 

Dużo tekstów, niektóre stare dość, macie i się cieszcie :)

 

"ja to piorę tampony bo oszczędzam"

 

"było fajnie, ja pchałam Ankę od tyłu, ty od przodu"

samochodziki na wesołym miasteczku, dopiero po chwili Beata zorientowała się co powiedziała

 

- ej, walijski akcent jest fajny

- no taki swojski, taki wsiowy

 

"on podobno jest narkotykarzem"

 

"w zeszłe urodziny miałem depresję ponieważ pokłóciłem się z rodzicami, siedziałem sam w łóżku, piłem piwo i jadłem pączki"

 

"takie wyczesane foremki [do ciasteczek] są w ikei po 10zł, w zestawie jest łoś, wiewiór, ślimak, lisek, miś i pęknięty jeż"

 

"kupie rodzicom duzo slodyczy zeby siedzieli i wpierdalali jak lochy"

 

"Zupelnie nie rozumiem, jak ktos moze miec cos przeciwko obecnosci transwestytow w UK, jednoczesnie bedac osoba, ktora co tydzien kleka do miecza facetowi w sukience zeby opierdolic andruta."

 

- w bagażu rejestrowanym można przewieźć dowolne płyny?

- w zasadzie tak

- absolutnie dowolne?

- no

- tzn na przykład mogę sobie gówno do torby wsadzić?

- -_-

- chciałam się tylko upewnić!

 

A teraz podsumowanie ostatniego miesiąca:

"I am really frustrated, kurwa!"

Komentarze

~qqrydz ooo, Beata komcia dala, czuje sie zaszczycona :) btw, to nie mi sie gowno rozleje, tylko Beacie wlasnie:D
09/12/2010 21:55:10
~schizo gówno w torbie to Ci się rozleje przecież
09/12/2010 2:05:14
~beata hahahaahaha :D tyle moge powiedziec :D poprawil mi sie humor i to znacznie po przeczytaniu betonow :d
08/12/2010 23:57:20