photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 STYCZNIA 2014

Zawsze lubiłem wodę, czułem do niej jakby zrozumienienie, o ile można ją jakolwiek pojąć. 

Myślę że ta sztuka mi się udała. Kocham ją bardziej niż wszystko na świecie. To uczucie gdy wlewasz ją w rozgrzane ciało a ona rozlewa wewnątrz przynosząc ukojenie.

Nigdy nie wyrządziła mi krzywdy, zawsze była dla mnie dobra, lecz nieuchwytna jak piękna kobieta. 

Lubię jej obecność, czy zdarzyło ci się kiedyś rozmawiać z wodą w szklance? A mi owszem.

Przybierała wtedy postać dziewczyny, pięknej o jednym oku zielonym niczym szafir a drugim jak szmaragd. O ciemnych niczym kruk włosach, wiedziałem iż jest jedynie efektem mych wyobrażeń lecz niemal czułem dotyk jej dłoni, czułem krople wody które zostawiała na mym ciele. Tak piękna i ulotna.

Pozostała na zawsze w sferze mych marzeń. Reprezentowała coś co zawsze chciałem mieć lecz podświadomie przed tym uciekałem, wolałem gonić niż złapać me marzenia.

I tylko czasem idąc w deszczu, widzę ją kiedy idzie z dala ode mnie, nawet nie spojrzy na mą postać podczas gdy ja nie mogę oderwać od niej wzroku.

Ktoś kiedyś zadał mi pytanie: Po co ci Kobiety?

Usiadłem i zacząłem płakać.

http://www.youtube.com/watch?v=bpOSxM0rNPM

 

Komentarze

~kali no i nie poprawiłeś leniu jeden
25/01/2014 23:22:46
deadbysurnise2 Fakt, pomyliłem się z rozpędu. Przepraszam poprawię się
21/01/2014 23:30:31
~berry ziom. nie czepiam się ale porównanie "o jednym oku zielonym niczym szafir" jest błędne, bo szafiry są niebieskie ;__;
21/01/2014 0:07:32
~kali Świetne po prostu świetne nie wiem jak inaczej to ująć. Ale pomimo tego iż bardzo mi się podoba ten wpis, to nadal czekam na destrukcję i szaleńców.
20/01/2014 23:42:25