czasem wszystko jest tak dziwne, że nie umiesz ogarnąć tego jak bardzo to jest dziwne
i przyjmujesz to ze spokojem jakby to bylo takie kurwa naturalne.
poznajesz dziwnych ludzi.
znasz ich od kilku godzin.
lądujesz u nich na chacie.
rano budzicie sie i pijecie kawe.
az tu nagle laska postanawia sie opalac toples.
ni z tego i owego sciaga bluzkę i swieci cycem.
zastanawiasz się wtedy gdzie jestes i jak powinieneś się zachować.
ostatnio nie wiem jak mam się zachować.
w ogole.
wczoraj bylo grubo.
za grubo.