photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 LUTEGO 2011

Ma świetnie wyrzeźbione ciałko i do tego taki spory biust <3 imponujące ;)

Wczoraj chciałam wejść tutaj, pożegnać się z Wami i przestać prowadzić tego fotobloga. Nie wiem dlaczego, nie wiem co się stało.. Po prostu się załamałam. Na szczęście wieczorem humor jakoś wrócił i było dobrze ;) Czytałam wieczorem dużo o anoreksji. Siostra siedziała obok. Z dystansem do tego wszystkiego podchodziłam, trochę się śmiałam (nie z choroby). Mama oczywiście wyjechała ze swoimi mądrościami, blaaaa bla bla! Dzisiaj znów kłótnia.. Nie zdołam schudnąć do póki ona nie przestanie się wtrącać. Najgorsze jest to, że dla niej ważne jest żebym jadła dużo, a nie zdrowo. Mówię jej, że chcę zjeść na kolację suszone owoce, jogurt i wypić szklankę mleka, a ona że nie, bo na kolację mam zjeść coś konkretnego (w jej rozumowaniu kromkę białego chleba z jakąś szynką). I wiem, że to ja mam rację, nie ona! Wrrrr.

Wczoraj biegałam, ćwiczyłam, 1 dzień a6w. ;>

Dzisiaj będzie 2 dzień a6w, trochę posprzętałam rano, więc spaliłam trochę i obym miała ochotę i motywacje na bieganie!

Bilans : ś- pół bułki z masłem i almette

o - trochę ziemniaków, kotlet (taka mieszanina drobiowego mięsa z cebulą) smażony na odrobinie oliwy + brokuły i z.cebulka.

k -? Nie wiem, chcę zrealizować to, co napisałam. Doładować trochę białka.

 

Trzymajcie się chudzinki ;*

Komentarze

paradoksalnahipokrytka Dla moich rodziców konkretne jedzenie to smarowanie białego chleba margaryną. Ble. Jak zobaczyłam ile moi rodzice tego jedza na śniadanie to na jedną taką kanapeczkę z bułki wychodziło około... 80 kcal? Nie no, spoko. To ja wolę sobie zjeść kromkę ciemnego, który muszę sobie w końcu zakupić, bo w pracy coś muszę jeść.

Imponuję wszystkim, ale nie tym, czym bym chciała.
Oh Kochana! Dziękuję Tobie, nawet nie wiesz, jak Twoje słowa są dla mnie ważne...
26/02/2011 21:28:10
hapyywawa no gdyby stała tak samo było by lepiej ;p ale skad mogłam wtedy wiedziec ;D dziekuej ci :**
26/02/2011 20:49:05
paradoksalnahipokrytka Nie potrafię w to uwierzyć :(
yhyyyyyyyyyyyyyyyyym. Powodzenia. Kromka białego i to z szynką na kolację. Pozdro!
26/02/2011 20:02:15
sluchamslonia 35/36 :| :*
26/02/2011 18:19:15
slender Ta na zdjęciu ma duży biust... A u mnie, pierwszą rzeczą,. która mi chudnie, jest właśnie on.
Już teraz nie wiem, czy mogę to nazwać " biustem " a co dopiero, jak schudnę więcej...
26/02/2011 18:18:46
kosteczka93 Z moimi rodzicami mam tak samo..
26/02/2011 17:36:21
calories postaw na swoim :*
26/02/2011 17:17:02
imonsterr ech , no trzeba się wziąć w garść.
26/02/2011 17:01:34
daamyraade jeżeli faktycznie masz z czego chudnąć, to może pogadaj z mamą na spokojnie?
26/02/2011 16:58:27