Jestem zła i smutna/
Dzisiaj marzłam godzine, bo bus nie przyjechał ;/
z bilansem też nie jest dobrze. Smutno mi, bo zaczynam wątpic w to, że dojde do swojej wymarzonej wagi..
Bilans:
ś: troche kabanosa + spaghetti w kubeczku takie już gotowe 200 kcal
o: zupa fasolowa 200 kcal
k: jogurt + śledź w sosie musztardowym 200 kcal
_____
600 kcal.
zjadłam ten jogurt i zrobiło mi się tak strasznie głupio, bo mogłam tego nie jeść. Zwróciłam. To był mój pierwszy raz.
ćwiczenia
+ 150 brzuszków
+ 10 min rowerek
+ 50 przysiadów
wieem u mnie kiepsko z tymi ćwiczeniami :(
chudego motylki :*