Przed studniówką:p Jeszcze w domu.
Strój nie obowiązywał podczas poloneza:D
A krawat? Różowy...
wiem, wiem. Zawsze twierdziłem, że nic różówego na siebie nie założę,
ale to jest prezent od Elizy, więc czułem się zobowiązany:)
Niestety nie dotarły do mnie inne zdjęcia jak narazie,
więc wstawiam to
no i napiszę wkońcu coś o tej niezapomnianej nocy 8-9 stycznia tego roku:D
Studniówka bardzo udana. Wiedziałem, że będzie super,
ale nie, że aż tak:D:D:D
w Kłodzie z moją partnerką byłem jako pierwszy;p
próby poloneza, no i zapoznawanie mojej koleżanki ze znajomymi ze szkoły.
Wkońcu wybiła długo wyczekiwana godzina 18
Rozpoczynający taniec wypadł rewelacyjnie
a później to wiadomo.
Tradycyjne przypięcie plakietek, zdjęcia grupowe,
które można obejrzeć na stronie panaramy leszczyńskiej
i wresznie impreza, tańce w wyborowym towarzystwie.
Nie odpuściłem ani jednego kawałka, tańczyłem, aż się ze mnie lało..
w domu byłem po 3, a żeby do niego wejść musiałem uporać się z półmetrowymi zaspami przed domem
Wiecie to był ten atak zimy akurat tej nocy;p
Sobota zleciała na wypoczywaniu i nabieraniu sił,
a w niedzielę pokaz fire show w duecie z Agatą,
z okazji WOŚP na leszczyńskim rynku,
foty również można obejrzeć w internecie, ale tym razem w galerii elki
którą oczywiście pozdrawiam:D
Pokaz również udany, chociaż widownia ze względu na pogodę była bardzo licha;/
A po pokazie wspólny wypad do warki z siostrą, znajomymi z klasy wraz z ich drugimi połówkami:D
Było bardzo fajnie:D
Wtorek to klasowy kulig w Śmiglu,
uważam, że ten wypad był nawet nawet;p
Przeszkadzało mi zimno dokuczające
i późniejszy powrót do domu.
No i ogólnie było spoko, poza
przedstawianiem wszystkich do kamery;p
w ramach filmiku poprzedzającego studniówke:D
Dziś jest środa, mało ważna;p
ale jutro klasowy wypad na łyżwy;p
Obawiam się trochę, bo nie umiem jeździć;p
Próbowałem tego sportu dwa lata temu w Wilnie, ale sie nie udało;p
Może tym razem znajomi wyprą na mnie presję
i wkońcu zaczne podbijać dużą bryłę lodu:D:D
Do usłyszenia:D