"Ktoś mnie obarczył jarzmem win
Zaszczepił pierworodny grzech
Długi czas odczuwałem tylko wstyd
Proszę by dobrze zrozumiano mnie
By dobrze zrozumiano mnie

Wypaczona wola,chory cel
Poza moralnością księgi praw
Na moją głowę święty gniew
Proszę by dobrze zrozumiano mnie
By dobrze zrozumiano mnie...

Wyczulony na piękno ze wzrokiem w noc
Wyśniłem mój bluźnierczy sen
Że nie czuję wstydu za mój los
Proszę by dobrze zrozumiano mnie
By dobrze zrozumiano mnie...

Rodzi się moc
Oto rodzi się moc
Czuję jak rodzi się moc
Czuję jak rodzi się

Rodzi się moc
Oto rodzi się moc
Czuję jak rodzi sie moc
Czuję jak rodzi się
Wola istnienia pod pojęciem "Człowiek"!

Poprzez cierpienie nie stajesz się
Tak bardzo piękny jakbyś chciał
Stajesz się zgorzkniały i szczęśliwy mniej
Proszę by dobrze zrozumiano mnie
By dobrze zrozumiano mnie...

(...)"

COMA, Wola istnienia

Wrocilam na AON, jeszcze tylko cztery dni zmagan. Tak, poradze sobie.

Straz... tak, kocham to i juz absolutnie sobie tego nie odpuszcze, nigdy i dla nikogo.

Ratownictwo... troche w innym wymiarze, a to jest bardzo, bardzo dobre.

Praca... trudna, wymagajaca, wymarzona i cudowna! Sluzby, ci ludzie, ogromna odpowiedzialnosc, duzy wysilek fizyczny. Dobrze mi z tym.

Przyjaciele...zycie samo zweryfikowalo kto jest tym szczerym i prawdziwym. I nagle mam wokol siebie sztab ludzi, ktorym moge ufac. Nie sa wazne slowa, tylko czyny.

Poczucie przynaleznosci, potrzeba bycia dla kogos waznym, drobne sukcesy ktore pomagaja wszystko trzymac stabilnie- tak to wszystko jest.

I jest ktos jeszcze... ktos, kogo nie potrafie sklasyfikowac. Ktos, kto pomaga mi sie zmieniac. I jeszcze nie wiem kim jest w moim zyciu i jaka odegra w nim role.

TAK, JEST DOBRZE! Po ponad pol roku...

Chcialabym zeby zawsze bylo tak jak teraz. Zawsze !