photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 SIERPNIA 2011

Czytalam sobie dzis wlasnego bloga. I pierwsza mysla jaka przeplynela mi przez glowe to soczyste przeklenstwo.

Widze jak zmienialo sie moje zycie, priorytety,marzenia,emocje. Widze jak bylo,bywalo,jakim bylam czlowiekiem.

Czasem chcialo mi sie smiac z tego jaka bylam glupia. Czasem bylo mi wstyd samej przed soba.

 

 

Ale teraz...

Nie, od wrzesnia nie bede juz odmawiac. Odmawialam zmian,ktore nie byly moim dzielem.Odmawialam spontanicznosci. Odmawialam spotkan z ludzmi,wykrecajac sie sama przed soba brakiem czasu,zlym samopoczuciem,tym i tamtym i jeszcze czyms innym. Odmawialam probowania rzeczy,ktorych nigdy nie robilam a zawsze chcialam. Podejrzewam ze w jakims stopniu balam sie kompromitacji czy porazki.

Tak, to co prawda jest argument,ale slaby. Chcialabym zeby moje wyjazdy do stolicy nie byly katorga tylko i wylacznie we wlasnym towarzystwie. Chcialabym rozwijac sie w srodowisku ppoz, chociazby wolontariacko.

A reszta... a na reszte juz sobie zapracuje.

Od jutra, rowno 60 dni. Do 25 pazdziernika.

Podejmuje wyzwanie.

 

 

Na zawsze i na wiecznosc uczynmy z zycia swieto, by bedac tu przez chwile wszystko zapamietac...

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika veritablevisibility.