- bitwa emocjonalno-umysłowa -
czuję się rozbita. na setki, tysiące, nawet miliony kawałków. nie lubię iskry nadziei, którą muszę wstrzymywać, aby nie zgasła. taki niepewny grunt pod stopami, który może się zawalić. i co wtedy. wszystko szlag trafi. przestałam lubić poszukiwania pracy, mając pracę. męczące ustrojstwo. człowiek chodzi rozdrażniony i zamyślony.
kiedy wracałam do domu, ciągnęłam nogę za nogą, co by spowolnić, odpocząć, zebrać myśli. stawałam co parę metrów przyglądając się niebu i dmuchając chmurą nikotyny w górę. wszystko się plątało, gmatwało. przez moment nawet nie rozumiałam po co tam idę. jaki w tym cel.
tak bardzo nie lubię milczeć.
widząc łzy mężczyzny, kobieta czuje, jakby żyletki kaleczyły jej całe ciało z rozpaczy, że doprowadziła do takiego stanu... mężczyznę. jestem winowajcą takiego stanu i wcale nie czuję się z tym dobrze. fatalnie, dobierając słowa.
naszły mnie myśli i chęci do malowania. jednak nie wiem jak się do tego zabrać. ręka drży pod naciskiem pędzla i widokiem czystego płótna. mam mnóstwo wyobrażeń w głowie, jednak boję się, że nie umiem tego odzwierciedlić na kawałku podobrazia czy pilśni.
wszystko zaczęło się układać. jak puzzle. zabrakło jednego fragmentu i trach. wszystko się posypało nawet niewiadomo kiedy.
chcę już wiosnę. inaczej oszaleję. bez tego słońca, które wchodzi natarczywie pod powieki.
chcę słońca to raz, chcę zieleni to dwa, chcę ciepła to trzy, chcę optymizmu marcowego to cztery. a pięć. pięć. chcę w końcu zaspokoić swoje neurony słuchowe. ciągle brak mi muzyki, dźwięków.
wyczuwam chandrę. taką ogólną bez przyczyny. walka trwa. już niedługo będzie pięknie, wspaniale.
tylko daj mi czas, panie.
Inni zdjęcia: Catania judgafKo kurdupelpunk1477Boże Ciało patki91gdŻar Egiptu bluebird1150% KSIĘŻYCA *19.06.2025r.* xavekittyx:* patki91gd19.06.2025 evenstar... maxima24... maxima24... maxima24