Dzisiaj nie ćwiczyłam, źle mi z tym ale celowo chciałam sobie zrobic chociaz jeden pełny dzień na regenerację mięśni. Cały dzien nic nie robiłam, nie wiem jak mi wogóle zleciały te godziny, mam wrażenie, że się wyłączyłam na jakiś czas a potem znowu włączyłam.
Podczas snu zaniepokaja mnie jedna rzecz, która zdarza mi się coraz częściej. Wczoraj zaczęłam bardziej o tym czytać w internecie i okazało się, że mam świadomy paraliż senny. Tzn. każdy go przeżywa, tylko nieświadomie, bo podczas snu wszystkie mięśnie się wyłączają, oprócz tych oddechowych. A ja się budzę nieraz (ostatnio właśnie coraz częściej) w tej fazie (REM), gdzie jestem świadoma, że nie śpię ale nie mogę poruszyć żadną kończyną, nawet powiek nie moge podnieść, mam wrażenie, że coś mnie przygniata i nie pozwala mi się ruszyć. Wpadam wtedy w straszną panikę ale za jakiś czas to mija. I tak średnio raz na miesiąc zdarza mi się coś takiego. To i tak "łagodna" wersja, bo czytałam, że sporo osób ma jeszcze omamy wzrokowe, słuchowe lub dotykowe. Po części uświadamia mi to w jakiej sytuacji stają ludzie, którzy są na zawsze sparaliżowani. Jeżeli ja parę minut nie jestem w stanie wytrzymać, to co muszą przeżywać ci wszyscy ludzie? Modlę się, żeby nigdy mnie to nie spotkało, bo to jest naprawdę straszne, według mnie gorsze od śmierci. Kto ma podobne ataki ten wie o co chodzi ale nikomu nie życzę paraliżu nawet na kilka minut..
BILANS:
- grzanki z mozarellą i pomidorami + czerwona herbata z cytryną
- 1 kawałek pizzy light domowej roboty
- zupa krem z cukinii
- naleśniki razowe z twarogiem i pomarańczą
- truskawki, borówki amerykańskie
- 4 ciastka korzenne
- pół kostki czekolady "Oreo" - jestem z siebie dumna, że nie zjadłam więcej!!
- 2 parówki + 2 kromki chleba + majonez + czerwona herbata z cytryną
AKTYWNOSĆ:
- brak - REGENERACJA
Od dzisiaj zaczynam pić znowu drożdże, ponieważ chcę mieć długie włosy do wakacji. Niestety w tym roku musiałam ściąć, żeby je odbudować teraz już są zdrowe ale krótkie.. Jestem z tych osób, którym włosy rosną strasznie wolno ale picie drożdzy przyspiesza wzorst dwukrotnie jak nie więcej! Narazie na cel stawiam sobie 1 miesiąc, później zobaczymy czy wejdzie mi to w nawyk czy będę dalej musiała się pilnować i zapisywac;)
PICIE DROŻDŻY:
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30