Hei ;* Jak zwykle zawalam photobloga bo, nie wiem czemu... może dlatego że codziennie wieczorem mówie sobie nie dziś mi się nie chce to wstawie jutro i tak cały czas. Moje dni w Niemczech są monotonne wstaje rano... o 12 :D  i tak jakoś cały dzień mija mo od tak. Chyba drugi raz w życiu nie moge się doczekać aż pójde do szkoły, hehe. Ale na szczęście za nie całe 6 dni jade do Polski (hurra) Nawet nie wyobrażacie sobie mojego szczęścia codziennie brakuje mi widoku tych samy twarz które widziałam dzień w dzień, po mimo wszystkich kłutni i tak za każdym tęsknie ! Bez wyjątków... Za Mają która codziennie w szkole nie pozwalała mi być smutną, za Wiktorią z którą dzień w dzień nabijałam się z chłopaków...Może ktoś teraz powie : Ale fajnie wyprowadziła się do Niemiec ja też bym tak chciał/a, ale uwieżcie mi nie chcielibyście tego. Nawet kiedy masz zły dzień nie pozostaje ci się odezwać do nikogo inego tylko do Mamy albo Taty przez skype. Więc cieszcie się z tego co macie !

                                                                            Tumblr