Argh
Niedawno akceptowałam to, że brzuch mi odstaje...
Ale od pewnego czasu po prostu brzydzę się sobą.
Przeszkadza mi mój nadmiar tłuszczu na udach i brzuchu.
Kupiłam sobie spodnie jakis miesiąc temu. Były mi dobre. Dziś chcialam je ubrać do szkoły, a tu - odstający fet.
Mówię sobie -"o nie". I mam zamiar się odchudzać.
Spr z biologi (koszmar) i kartkówka z WOS-u. Do tego Chemia, Fizyka i Religia. 8 lekcji...
Taak, notka nie ma nic wspólnego ze zdjęciem :D