Nevada i ja
poranny terenik na naszej ślicznotce :)
Nevada to chyba najspokojniejszy konik w stajni, dlatego po dniu
wrażeń spędzonym z naszymi wariatami zawsze przyjemnie pojechać
w teren na zdjęcia z moją kuzynka Candy :)
Nevda stała się stajenna maskotka. Wszyscy ja podziwiaja, dzieciaki plota jej
warkoczyki. Jednak jeśli chodzi o jezdność Nevady... jazda na niej nie
nalezy do wybitnie komfortowych, klaczka jest zawzięta jak osioł i
czasami nie da się jej upchać do przodu....