Hej!
Nie moge powiedzieć że dzieje się u mnie dobrze, ale nie dzieje się też źle. Pieprzona fizyka, kto to wymyślił, muszę się wziąść do roboty, tylko jak gdy brak ochoty. Co powiem dalej? Samotnie mi strasznie, idzie zima a nie ma mnie kto ogrzać, ile bym dał żeby zmienić może dwie czy trzy rzeczy w życiu niekoniecznie swoim, i cofnąć nieco czas. Ale nic, nie ma co rozpaczać, trzeba iść do przodu, znaleźć albo dać się znaleźć jakiemuś pięknemu kwiatu.
Love & Peace