Hmmm& no to jeszcze coś & Środa.. no myślałam ze się spale & xD & no ale tak .. zacznijmy od tego, że .. dnia 13.02 zmarzłam .. i to porządnie .. 14 to był czwartek, poszłam do szkoły, na rehabilitacje i się cholernie źle czułam .. no i wieczorem, jak się położyłam to miałam gorączke .. w piątek posząłm do lekarza .. dostałam leki .. Pecto Drill na kaszel .. Amertil bio też na kaszel, Amotaks coś tam xD, Paracetanol Biofarm na gorączke i multi flora osłonowy bo przy takiej ilości leków jak na mój osłabiony organizm to by mi szybko żołądek rozpierdoliło .. no i tak .. w czwartek od 17 do 2 w nocy ryczałam .. zaczęłam myśleć o wydarzeniach ze środy i jakoś tak& nie wytrzymałam.. ale przynajmniej zrozumiałam, ze tak musi być .. że inaczej nie będzie .. chociaż tego nie chce .. chce żeby było jak dawniej .. ale rozumiem . ;] mówiłam, ze dam sobie radę .. na swój sposób ale dałam . ;] moja ręka jest już w dobrym stanie . jeszcze kilka dni i kreski zleją się kolorem skóry . nie truję się też już .. przez te 5 dni leżenia w łóżku i wpieprzania leków tak już mi było od nich niedobrze że mam dość& i zaczynam normalnie jeść bo to, jak się przez nieregularne jedzenie męczyłam to było [&] nom . ;] tak, czy inaczej .. w środe poszłam do szkoły, bo chciałam iść na zajęcia. . no i po szkole poszłam do pana Jarka xD . byłam przekonana, że zajęcia ma Natala ale byli tam jacyś ukraincy xD i wgl beka była.. ja wpadam dosłownie i tam 4 ludzi .. Piotrek lubiński, pan Jarek i 2 ukrainców .. i pan mi kazał grać xD i jeden ten młodszy Władek chyba xD postawił mi krzesło .. ściągnęła kurtke, szalik, czapke, rękawiczki i związałam włosy .. dostałam gitare i ale proszę pana musze grać? Ale serio? Ale czemu .. a jak się pomyle? .. ale musze? Na pewno? Na 100%? xD .. ja wiem, ja wiem.. xD dobijam & no i potem poszłam do domu, wziąć teksty i wróciłam .. pytałam pana czy mój kolega ma zajęcia dzisiaj,, i aż mi było głupio o to po raz kolejny pytać& no ale się dowiedziałam, że na 16.30 wyjątkowo będzie .. wcześniej dostałam inne informacje ale rozumiem czemu tak .. i wiedziałam że kłamał .. przed 16.30 wyminął mnie .. a mnie coś tknęło w środku .. zabolało .. że nawet głupiego cześć nie usłyszałam .. no i się odegrałam ;D . pan pozwolił mi do niego na zajęcia przyjść no to miałam niesamowitą okazje kogoś wystraszyć ;D i musiałam skorzystać xD .. jak coś to Wybacz za tamto .. musiałam.. xD .. no ale ogólnie to potem poszłam śpiewać .. potem znowu do pana Jarka powiedzieć mu dieeń doo bryy po raz kolejny xD .. no i wgl.. dzika sytuacja wtedy zaistniała.. i chwilę po tym .. i mnie to rozbiło w środku .. ale udawałam przed panią, że wszystko jest ok .. a nie było .. na koniec zajęć, jak zostałam sama z panią na Sali powiedziałam jej co i jak .. i usłyszałam nie tnij się więcej.. blizny będziesz na całe życie miała i jak dziecko twoje to zobaczy i zapyta co to to będzie ci przykro . jeszcze to samo zacznie robić.. .. no ok .. ale jakie dziecko . ? xD .. miałam wytrzymać te 5 lat żeby mieć taki fajny widok o którym tu nie wspomnę.. xD ale zostaję Forever Alone i tyle . ;P ;] nie będzie dzieci .. chociaż to była na serio kusząca propozycja o.O .. chyba tyle & ;P . . ;]