photoblog.pl
Załóż konto

"Pamiętam jak Thilo* w czasie jednej z selekcji przeznaczył do gazu młodego chłopca, rekonwalescenta po tyfusie, którego stan był zupełnie dobry. Gdy ten kilkunastoletni chłopiec usłyszał, że wpisano go na listę skierowanych do krematorium, zaczął błagać Thilo, aby ten darował mu życie. Krzyczał, że jest przecież zdrowy. Thilo stanął wstrząśnięty i po chwili zastanowienia kazał skreślić go z listy. Mimo ostrego sprzeciwu esesmana z Politische Abteilung ponownie krzyknął "Streichen" (skreślić) i przerwał selekcję. Przez okno z baraku widzieliśmy, jak kilkakrotnie nerwowo zapalał papierosa, wreszcie odwrócił się i wraz z grupą esesmanów odszedł. Ta selekcja się nie odbyła, ale były następne.

*Heinz Thilo - dr medycyny, w KL Auschwitz był lekarzem oddziałów SS, także lekarzem na odcinku kwarantanny męskiej w Birkenau (BIIa), w obozie cygańskim (BIIe) i obozie szpitalnym (BIIf). Przeprowadzał na więźniach eksperymenty farmakologiczne nad nowymi preparatami."


"Ciekawym zdarzeniem był również konflikt Mengelego z nowo przybyłym SDG [Sanitätsdienstgrade] (podoficerem sanitarnym). Czekaliśmy wówczas w Waschraumie na poranny przegląd chorych, który miał przeprowadzić Mengele. Przed jego przybyciem pojawił się nowy sanitariusz i zamiast rozkazu "czapki zdjąć" powiedział ku naszemu zdziwieniu "Guten Tag" i podał nam rękę. W czasie rozmowy mówił do nas "proszę pana" zamiast obowiązkowego "ty" okraszonego zwykle soczystym dodatkiem, np. "ty świński psie" lub bardziej soczyście (trzeba przyznać, że esesmani byli niedoścignionymi mistrzami w doborze przekleństw). Ten nowy SDG zaczął się wypytywać, co się dzieje w tym obozie, po co stoją krematoria itp. Niewiele mu powiedzieliśmy, gdyż całe to spotkanie uznaliśmy za prowokację. Jednak dalszy ciąg tego zdarzenia okazał się zaskakujący. Gdy po chwili pojawił się Mengele, my więźniowie stanęliśmy na baczność. Gdy starszy obozowy meldował rozpoczęcie przeglądu chorych, SDG, półsiedząc, z zupełnym spokojem powiedział "Guten Tag". Zupełnie zaskoczony Mengele wrzasnął: "Proszę prawidłowo się zameldować i przedstawić chorych". Na to SDG zupełnie spokojnym głosem odpowiedział: "Panie Hauptsturmführer, ja wróciłem niedawno z frontu wschodniego, tam stosunek oficerów do żołnierzy jest koleżeński" i dodał: "Takich świństw jak tutaj w Birkenau do tej pory nie widziałem". Mengelego dosłownie zamurowało, nie mógł się opanować. Piskliwym głosem obwieścił koniec wizyty i kazał się SDG natychmiast zameldować u niego w gabinecie. Jak nam później opowiadali koledzy, którzy byli w pobliżu gabinetu Mengelego, wrzeszczał on na SDG, a ten podobno nie pozostawał mu dłużny. Wynika z tego, że Mengele był mocny tylko w stosunku do bezbronnych więźniów."

 


/ Tak było / Andrzej Łępkowski

Dodane 27 WRZEŚNIA 2023
574
Photoblog.PRO explsp dziękuję, że tu jesteś
30/09/2023 19:17:31
Photoblog.PRO numerymowia
07/10/2023 11:25:07

Informacje o numerymowia


Inni zdjęcia: Wagony samowyładowcze bluebird11ponad miastem elmar*** coffeebean1Spokojnego weekendu :) photoslove25:) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24:) halinam... maxima24