"Włosy kobiece po ostrzyżeniu parowano w specjalnym kotle, a następnie rozkładano do suszenia, pakowano w bele i wysyłano transportami jako materiał na materace. Okres od chwili zajechania transportu na rampę do czasu skierowania ludzi na drogę śmierci wynosił najwyżej 15-20 minut. Wszystko to odbywało się w tak błyskawicznym tempie, że ja nie mogłem nawet pożegnać się z żoną, matką i dziećmi, przy czym chodziło również i o to, aby skutkiem pośpiechu i zadyszania ludzie łatwiej ulegali śmierci w komorach."
[Szyja Warszawski]
"(...) Po wyjściu z wagonów Niemcy i Ukraińcy z batami w ręku wypędzali wszystkich na plac, gdzie kazali się położyć twarzą do ziemi, a następnie chodzili i zabijali wystrzałami w głowę. W transporcie były kobiety, dzieci, starzy i chorzy. Przez przypadek ja zostałem postrzelony tylko w prawą rękę i przeleżałem do wieczora, a następnie wrzucono mnie do dołu, zapełnionego trupami. Na wierzch narzucono jeszcze warstwę trupów. W ten sposób przeleżałem do świtu, a następnie słysząc rozmowę w języku żydowskim zacząłem się odzywać i robotnicy żydowscy, którzy pracowali przy tym dole, pomogli mi wydostać się na zewnątrz. Było wcześnie rano i Niemców nie było. Robotnicy ci zaprowadzili mnie ze sobą do baraku, nie prowadzono wtedy jeszcze ścisłej ewidencji robotników, wmieszałem się w ich grupę i zacząłem wspólnie pracować jako robotnik w obozie."
[Jan Sułkowski]
"(...) Ja sam byłem jeden raz tylko świadkiem rozstrzelania 30 Żydów jednocześnie. Egzekucja odbyła się w ten sposób, że kazano ustawić się Żydom tuż nad dołem, który oni uprzednio wykopali, i tam do stojących rzędem strzelali Ukraińcy z automatów ręcznych, przy czym trafionego kulą Żyda musiał strącić do dołu Żyd stojący za nim jako następny w rzędzie."
/ Cieniom Treblinki / Ryszard Czarkowski
25 LUTEGO 2025
13 LUTEGO 2025
24 LISTOPADA 2024
8 LISTOPADA 2024
23 PAŹDZIERNIKA 2024
9 PAŹDZIERNIKA 2024
25 WRZEŚNIA 2024
28 CZERWCA 2024
Wszystkie wpisynecat
13 godz. temu