photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO

Na zdjęciu brama w KL Stutthof (Sztutowo).

 

"Na podmokłym terenie podczas jesiennych deszczów zebrało się tam sporo wody. Kiedy nadeszły grudniowe przymrozki, woda w tym wykopie zamarzła. Lód był jednak za słaby, by człowiek mógł się na nim utrzymać. Widzę przez okno, jak od strony komendatury kilku esesmanów z kijami z rękach pędzi w kierunku tego właśnie wykopu grupę więźniów-Żydów. Mogło ich być około trzydziestu. Byli z gołymi głowami, w drewnianych trepach na bosych nogach, w cienkich drelichach, bez bielizny. Byli do tego stopnia zamorzeni głodem, że cienkie drelichy dosłownie wisiały na nich jak na kołkach. Podobni byli raczej do jakichś legendarnych upiorów niż do żywych istot ludzkich. Mimo że od kilkunastu miesięcy przebywam w obozie, widziałem dużo okropności i sam je przeżywałem, to widok tych ludzi wstrząsnął mną do głębi. Trudno powiedzieć, w jakim wieku mogli być więźniowie, ponieważ znajdowali się w takim stanie, że młodego od starca odróżnić było nie sposób. Widzę, jak esesmani pędzą ich przed sobą, bijąc kijami gdzie popadło. Niektórzy mają już głowy porozcinane. Leje się krew. Ci, którzy padają, są kopani i bici z podwójną wściekłością. Gdy ten ponury pochód zbliżał się ku mnie, by nie być zauważonym, cofnąłem się od okna. Obserwowałem z boku, co będzie dalej.
Kiedy przypędzili ich do wykopu, przy użyciu kijów i kopniaków wszystkich wpędzają na lód. Lód jednak jest za słaby i załamuje się pod nimi. Więźniówie próbują się bronić, schodzą z lodu. Wówczas esesmani z podwójną brutalnością wpędzają ich z powrotem. Słaby lód trzaska, więźniowie wpadają do pasa. Gubią drewniane trepy. Łamiący lód kaleczy im bose nogi. Leje się krew... Rozpaczliwie chwytają się jeden drugiego. Znów próbują wydostać się na ziemię. Rozwścieczeni esesmani przyskakują do nich, masakrują kijami, nogami spychają do wody, która ich zakrywa. Nie mogłem znieść tego strasznego widoku, odszedłem od okna i udałem się do wnętrza baraku."

 

/ Za drutami Stutthofu / Wacław Mitura


Dodane 19 LISTOPADA 2011
204