Poruszane są sprawy, z których i tak nic nie wynika
podsuwane z obawy, wśród licznych zmian z życiem, gdy siła
pozwala nam wyśnić cokolwiek - jakąś własną opowieść
odwalać plan, by iść po swoje z gracją bardzo spokojnie
Z tym, że skup złomu, czyli tam, gdzie sterta ludzkich marzeń
żyje wśród chorób, by być tam przez ciężar spuścizn w czasie;
Tu pustkę nakarmić dziś marzeniami, stawiając przy tym na szybkość
skutkuje zabranymi z czasem łzami za szarość chwil życia z chwilą
Gdy ludzkie istnienia lądują na tak zwany dzmyntosz;
I z trudem swych przemian, coś ubogaca cały żywot
lecz wspomniany cmentarz, to siła z zasług, bo weryfikuje wszelki marazm
eksport, znaczy wszechświat - Ojczyzna dla Dusz - co więzy z mdłych ujęć ziemskich scala
Lecz wciąż mimo wszystko mam pomysł - że pomimo wszystko warto żyć
przeszłość siłą, gdy można, obficie skądinąd, przyszłość nastroić;
Mi wystarczy cieszyć się życiem i je ciągle subtelnie upiększać gestami
gdy zmysł wiary w religię płynie w niwecz z prądem wśród ściemnień znów z wezbrań wszelakich...
2 godz. temu
4 dni temu
4 GRUDNIA 2024
3 GRUDNIA 2024
2 GRUDNIA 2024
1 GRUDNIA 2024
30 LISTOPADA 2024
27 LISTOPADA 2024
Wszystkie wpisy