Narzędzie w czyichś rękach

Ludzie co posmakują władzy cudzym kosztem 

za bardzo odlatują, tworząc azyl z ludzkich dobrodziejstw 

A im wobec brutalności życia tylko to zostało; 

mieć dobre serce, aż do upadłości wyniszczających znamion 

Ja też jestem wśród nich, i naprawdę chce czuć dumę 

że z chwil pustki coś zawsze dla siebie zbuduję 

Uczciwością i prawością sumień zmierzamy w dobrą stronę 

by po wszystkim móc w porę odebrać swą koronę 

Problematyczne obecnie jest być narzędziem w czyichś rękach 

ale biorę co moje, by na przyszłość zapamiętać 

że czeka mnie nagroda za to wszystko ewidentna 

choćby w postaci odróżnienia frajera od delikwenta 

Jest i puenta w tym wszystkim dla mnie korzystna; 

Stracone zdrowie zawsze zdołam odzyskać 

dopóki są ludzie, którzy doceniają szlachetność 

bycia neutralnym, w sposób, który stanowi namiętność