photoblog.pl
Załóż konto

Nie pamiętam już kiedy się wkradłeś, bo jesteś ze mną nie od dzisiaj 

ale to wyzwanie dla mnie jakoś Cię opisać 

szukając najlepszych słów, zmysłom dam popatrzeć szerzej 

bym przyciągnął natrętny ból, i powstał o Nim wiersz ten 

 

Po prostu mam cichą nadzieję, że jak o Tobie napiszę 

pozbędę się Ciebie i przyszłość nakreślę tam, gdzie będzie najciszej 

czyli w mojej głowie, która teraz pęka tak, że zacierają się granice 

które wyczuwały niefart - nie lada moment, w którym Twój kres był najbliżej 

 

Sprawiasz, że w życie wkrada się poczucie beznadziei 

i człowiek czuję się jakby tkwił głęboko gdzieś tam w ziemi 

razem z tymi, dzięki którym wszelakie robactwo ma ucztę 

ale ja te robaki czuję, gdy w mej głowie robią marszrutę 

 

Tylko po to, bym przez resztę dnia czuł się jak gówno 

piguły doraźnie pomogą, ale tylko tak, bym czuł wciąż 

świst, który sprawia że cokolwiek zrobię, odczuwam trudność 

a to wszystko przez ból: winowajcę, który zaciska każdą uprząż

Dodane 15 MAJA 2021 ze strony mobilnej
293
2minutki To co jest prawdziwe nigdy nie przestanie istnieć...
...ból jest prawdziwy.
Ból przypomina o życiu. Tylko że celem życia jest dążenie do szczęścia i ostatecznie być szczęśliwym.
Wychodzi na to, że bez bólu nie ma szczęścia.
Kiepski ze mnie filozof ale...patrząc optymistycznie ...jest ból to i szczęście nadejdzie.
15/05/2021 20:25:22
Photoblog.PRO mnilchas Być może nawet tak jest, że szczęście rodzi się w bólu
15/05/2021 20:35:05